Strony

czwartek, 7 września 2023

Dzień 5: trekking do Gergeti Trinity Church (7 września)

Kiedy wpiszecie w google "Gruzja", to pewnie jednym z pierwszych obrazków, jaki Wam się pokaże będzie charakterystyczny kościół na wzgórzu. Jest to Gergeti Trinity Church i znajduje się właśnie w okolicy Kazbegi. Można dostać się do niego w kilkanaście minut z miasteczka autem albo wybrać się na trekking. My zdecydowaliśmy się na drugą opcję. Szlak nie jest oznaczony i wiele osób idzie po prostu asfaltem, podążając za autobusami i samochodami, ale lepiej jednak postarać się znaleźć prawdziwy szlak, bo oferuje dużo fajniejsze doświadczenia i widoki. W tym celu, należy skierować się na główną drogę biegnącą przez Kazbegi i po przekroczeniu mostku nad strumykiem. skręcić w lewo w ulicę zwaną na mapie google Stepantsminda-Sameba. Po dojściu do jej końca traficie na punkt oznaczony na mapie jako "Gergeti Cafe" i to właśnie za nim zaczyna się właściwy szlak. Początkowo nie ma tu żadnej ścieżki i trzeba kierować się na widoczne przed Wami ruiny Gergeti Tower. Po przejściu za wieżę, zobaczycie ścieżkę, biegnącą zboczem góry, która doprowadzi Was po około godzinie w okolice kościoła. Początkowo trzeba zrobić dość strome podejście, ale potem jest już w miarę przyjemnie i szlak dość łagodnie wznosi się ku górze. Spotkaliśmy na nim może z 4 osoby. Widoki po drodze oszałamiają, więc uważam, że to dużo fajniejsza opcja niż wjechanie autem od drugiej strony.








Po dojściu do kościoła, warto też udać się na mały spacer dookoła, bo najfajniejsze spoty do fotek znajdują się za nim. Np. przy miejscu oznaczonym jako "Kamienny Krzyż w Gergeti" można trafić na ujęcie z widokiem na Kazbeg - w naszym przypadku oczywiście przysłoniła do chmura ;) Ale i tak nie ma co narzekać, bo według prognozy pogody miało cały dzień padać ;)







W powrotną drogę można iść z powrotem po swoich śladach, ale my decydujemy się na szybszy wariant zejścia zboczem góry - ten "szlak" oznaczony jest na googlemap jako zielona ścieżka, ale nie traktujcie go jako wariant pierwszego wyboru, bo to po prostu hardcorowe wejście po stoku, a nie regularny szlak. Strasznie sypie się tu też ziemia, nie ma wydeptanej ścieżki, więc trzeba być bardzo ostrożnym, żeby nie zjechać w dół na tyłku... Po krótkim zejściu trafiamy do asfaltowej drogi prowadzącej do miasta i idziemy na obiad.



Podsumowując, sam kościół nie jest jakąś top atrakcją, w środku nie ma nic ciekawego, więc trekking zdecydowanie nadaje wartości tej wyprawie ;) Szlak z Gergeti był prosty technicznie, ze średnim podejściem, myślę, że można spokojnie zrobić go w adidasach i z dziećmi. Widoki oszałamiają a brak turystów na pewno jest kolejną zaletą takiego sposobu drogi do celu ;) Wyprawa zajęła nam pół dnia.

Wydatki:

  • Spar trzy wody - 6 GEL
  • obiad w Caffe Restaurant Kazbegya - dwa dania, trzy piwa lemoniada - 64 GEL
  • kolacja w Cafe 5047 - 4 dania, kawa herbata - 83 GEL
  • 4 pomidory w warzywniaku - 1 GEL


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz